Ekokul - od marzenia do udanego e-commerce

Art. no. 216462983 24 Apr 2025

Niclas i Anna są założycielami odnoszącego sukcesy biznesu e-commerce Ekokul. Od marzeń do udanego biznesu, Niclas dzieli się swoją ekscytującą podróżą w budowaniu udanego e-commerce, swobodą prowadzenia sklepu internetowego i cennymi wskazówkami dla tych, którzy chcą założyć własny sklep internetowy.

Co sprzedajesz w swoim sklepie?

Naszym pierwotnym pomysłem na biznes było oferowanie organicznych i pochodzących ze sprawiedliwego handlu zabawek i produktów dla niemowląt, więc naszymi klientami byli głównie rodzice z małymi dziećmi. Chcieliśmy sprzedawać zabawki, które byłyby oczywistym wyborem zamiast masowo produkowanych plastikowych zabawek bez zastanowienia. Wraz ze wzrostem świadomości nasi klienci poszerzyli swoje zapotrzebowanie na dobre towary również w innych kategoriach produktów, więc można powiedzieć, że to dzięki naszym klientom możemy teraz oferować towary z zakresu higieny, zdrowia, sprzątania, gospodarstwa domowego itp. Zawsze jesteśmy wdzięczni za opinie naszych klientów, które dają nam wskazówki dotyczące produktów, których brakuje w konwencjonalnym handlu. Dzięki poszerzonemu asortymentowi mamy teraz klientów w każdym wieku. Rodzice starszych dzieci pozostają nam wierni nawet wtedy, gdy wiek zabawek już minął.

Dlaczego zdecydowaliście się założyć sklep internetowy?

Pomysł na Ekokul narodził się w 2007 roku. Moja żona Anna i ja zawsze omawialiśmy różne pomysły biznesowe i marzyliśmy o prowadzeniu własnej firmy. Kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że na rynku istnieje luka na organiczne i przyjazne dla środowiska zabawki i produkty dla dzieci, zaczęliśmy pracować nad uruchomieniem sklepu internetowego. Przyjrzeliśmy się Anglii, USA, a nawet Włochom i znaleźliśmy szereg produktów, które stały się pierwszym małym asortymentem w sklepie internetowym Ekokul, który uruchomiliśmy w czerwcu 2008 roku.

Jak rozwinął się Twój e-commerce od samego początku?

Obroty pozostały mniej więcej na tym samym poziomie przez wszystkie lata naszej działalności online. Nie zdecydowaliśmy się na ekspansję, ale zamiast tego zdecydowaliśmy się na utrzymanie dość osobistej i małej firmy, aby zachować naszą własną wolność, ale także poczucie firmy, która dba i troszczy się o swoich klientów. Firma była i jest jednoosobowa i zlecamy na zewnątrz to, czego nie możemy zrobić sami. Na przykład inna firma zajmuje się naszym magazynem i pakuje nasze towary.

W jakich krajach sprzedajecie swoje produkty?

Rozpoczęliśmy sprzedaż w Szwecji, ale obecnie mamy również fiński i duński sklep internetowy z obsługą klienta w języku fińskim i duńskim. Część sprzedaży trafia również do Norwegii, ale nie jest to rynek, na którym aktywnie działamy.

Co sprawiło, że wybraliście Abicart jako platformę e-commerce?

Kiedy zaczynaliśmy w 2008 roku, nie było zbyt wielu szwedzkich platform e-commerce do wyboru. Badanie różnych platform dało Textalk dobrą ocenę, a cena również była atrakcyjna. Była to idealna platforma dla początkującej firmy, która nie chciała ponosić zbyt dużych kosztów początkowych i gdzie można było stosunkowo łatwo stworzyć własny sklep, wypróbowując go samodzielnie.

Jakie są główne wyzwania, przed którymi stanąłeś prowadząc biznes e-commerce i jak je pokonałeś?

Google jest i zawsze było największym wyzwaniem. Zasady gry dla SEO stale się zmieniają, a organiczne wyniki wyszukiwania są coraz bardziej spychane w dół przez reklamy wyszukiwania i zakupów. Uzyskanie konwersji poprzez organiczne wyszukiwanie stało się trudniejsze i dziś musimy znacznie więcej reklamować, aby przyciągnąć ruch do naszego sklepu internetowego.

Jak promować swój sklep internetowy?

Od samego początku nieprzerwanie pracujemy nad SEO i content marketingiem, co zapewniło nam zdrową równowagę w naszej mieszance ruchu. Ruch organiczny, blogerzy i uwaga mediów zapewniły nam dużo darmowego ruchu. Od samego początku pracowaliśmy z newsletterami i udało nam się zbudować naprawdę dobrą bazę danych klientów, która nadal przynosi dobre dywidendy. Przeprowadziliśmy tylko kilka testów reklamy analogowej. Kiedy byliśmy start-upem, nasz pomysł na biznes był dość wyjątkowy i przyciągnęliśmy wiele uwagi mediów, co dało nam darmowy marketing. Dziś sprzedajemy się głównie za pośrednictwem Google Shopping, ale także współpracujemy z blogerami i influencerami. Ale najlepszy marketing uzyskujemy dzięki naszym klientom. To nic nie kosztuje, a daje najlepsze rezultaty.

Jak udało ci się konkurować na rynku i wyróżnić się na tle podobnych e-sprzedawców?

Konkurencja naprawdę wzrosła w ciągu ostatnich 5 lat i obecnie istnieje kilka sklepów, które mają taką samą lub podobną koncepcję biznesową. Ponadto największe firmy e-commerce zaczęły sprzedawać kilka produktów, które wcześniej promowaliśmy tylko w naszym sklepie. Dużo pracowaliśmy z newsletterami, mediami społecznościowymi oraz szybką i zorientowaną na usługi obsługą klienta, która naprawdę uszczęśliwia klientów. Przez lata zbudowaliśmy również pewne zaufanie i bardzo zależało nam na relacjach z klientami i ich zadowoleniu. Oznacza to, że klienci kupują od nas ponownie, ponieważ wiedzą, że nie sprzedajemy byle czego, ale dobre rzeczy, za którymi sami możemy się opowiedzieć.

Jakie są główne zalety prowadzenia sklepu internetowego?

Zdecydowanie wolność bycia swoim własnym szefem i zarządzania własnym czasem. Trudno jest wzbogacić się na sklepie internetowym, ale wolność, jaką zapewnia praca, znaczy wielokrotnie więcej niż wysoka pensja. Zawsze masz swoją pracę w kieszeni na telefonie komórkowym i możesz zarządzać swoim sklepem internetowym, gdziekolwiek jesteś na świecie. Nie ma lepszej pracy.

W jaki sposób wykorzystałeś informacje zwrotne od klientów i odwiedzających sklep internetowy, aby ulepszyć sklep i doświadczenia klientów?

Otrzymujemy wiele wspaniałych opinii od naszych klientów, ale niestety nie byliśmy w stanie pokazać tego w naszym sklepie. Jest to coś, co powinniśmy poprawić i sprzedawać nowym klientom.

Z jakiej subskrypcji korzystasz razem z nami i dlaczego?

Korzystamy z subskrypcji PLUS. Mamy go prawie przez wszystkie lata. Nie korzystaliśmy z PRO, ponieważ nie mamy powiązań z systemami biznesowymi.

Które funkcje/integracje są dla Ciebie ważne?

Możliwość korzystania z tego samego administratora i rejestru artykułów dla kilku różnych sklepów internetowych w różnych językach. Byłoby zbyt trudno administrować kilkoma sklepami, gdyby różne języki były w różnych systemach administracyjnych.

Jakie masz plany na przyszłość związane ze swoim sklepem internetowym?

Na dłuższą metę musimy odświeżyć sklep, ponieważ minęło już kilka lat od aktualizacji projektu.

Jakiej rady udzieliłbyś innym, którzy myślą o założeniu sklepu internetowego?

Myśl długoterminowo i bądź wytrwały. Spodziewaj się, że zbudowanie sklepu internetowego, który zacznie generować zyski, zajmie co najmniej 5 lat. Na początku wykonuj jak najwięcej pracy samodzielnie, aby obniżyć koszty. Pracuj aktywnie z SEO, to się opłaca na dłuższą metę. Poczytaj o SEO i wykonaj pracę samodzielnie, zwykle jest to zarówno lepsze, jak i tańsze, podsumowuje Niclas.

Odwiedź Ekokul
Kliknij tutaj i załóż swój sklep internetowy - Darmowe demo!

Abicart - Zarezerwuj demo
Chcesz zobaczyć, jak możesz wykorzystać Abicart do sprzedaży online i w lokalnych sklepach? Zarezerwuj demo Spróbuj sam!

© Textalk

We use DeepL and ChatGPT for translations. Occasional imprecisions may occur.